niedziela, 2 czerwca 2013

Rozdział 13




Oderwałąm się od Harrego i pobiegłam do swojego pokoju.Wziełam laptopa  i włączyłam strone plotkarską.Po chwili przyszedł Harry i usiadł koło mnie.
Zobaczyłam tam tytuł
"Harry Styles i Victoria Costanza robią to...."
Zamarłam, była tam fotka mnie i Harrego całujących sie na kanapie a w dodatku Harry był bez koszulki.Były pod spodem komentarze fanów .Piszą że lece tylko na kase i wykorzystuje Harrego i że Bawie się każdym z zespołu.Po policzkach spłyneły im łzy Harry to zauważył i otarł je swoimi kciukami.
-Wszystko się jeszcze ułoży.
-Nie prawda wszystko legło w grózach.
-Wynagrodze ci to jakoś
-Jak?
-Jakie było twoje największe marzenie od dziecka?-zapytał Harry
-Od zawsze chciałąm wystąpić w X-Factorze i wygrać.
-Da się zrobić za miesiąc odbywają sie castingi
-Na prawde zrobisz to dla mnie
-Oczywiście-powiedział i pocałował mnie w czoło


Miesiąc później***
Byliśmy już pogodzeni z Niallem a Niall był pogodzony z Hazzą wszystko sobie wyjaśniliśmy ale ja jeszcze chodziłam z Harrym a Niall rzucił tą blądynkę.Właśnie przygotowałam się do wyjazdu wyjeżdżam do Los Angeles gdzie mają się odbyć castingi.Oczywiście jade tam z chłopakami.

Dzień wyjazdu***
Obudziłam się dość wcześnie i poszłąm wybrać ubrania wybrałąm  to i poszłąm do łazienki.Umyłam się i ubrałam .Puźniej zeszłąm na śniadanie gdzie wszyscy już tam byli.Przywitałąm się ze wszystkimi i zabrałam się za jedzenie.Mieliśmy jeszcze 3 godziny wiec Niall zaproponował byś my posłuchali mnie jak śpiewam wybrana prze ze mnie i Harrego piosenke.Oczywiścir tam śpiewa chłopak i dziewczyna ale będe to sama śpiewać.Poszlismy do mojego pokoju a Niall wzioł gitare.

włącz to ---) http://www.youtube.com/watch?v=jDELybyZ4oU
Oczywiscie Harremu nie chciało się śpiewać więc śpiewałam z Niallem.Nie miałam podkładu więc na castingu to Niall musiał mi grać na gitarze.
Jak skończyłam śpiewać to poszłąm po swoją gitare i poszłam szybko do ogródka i zaczełąm pisać piosenkę o Niallu i Harrym.Przyszedł Harry a ja szybko schowałąm zeszyt za siebie.

-Też grasz na gitarze?
-Tak gram od małego
-A co tam masz?
-Zeszyt w nim pisze piosenki
-moge zobaczyć
-Nie obraż sie ale ja nie chce żeby kto kolwiek widział ok?
-ok
-Chodzcie juz jedzemy
-Powiedział Niall i wyszedł z domu
-Chodź
Jechaliśmy na lotnisko 20 minut a leceliśmy samlotem 3 godziny.Usiadłąm gdzieś po srodku z Harrym.Dziewczyny też lecialy.

-Harry mozesz mi przynieść wody
-Już sie robi
Odszedł a ja wyjełam mój zeszyt z zeszytu wypadłą jakaś kartka podniosłąm ja i czytałam.To było od rodziców .Wkleiłam ją jak jeszcze miałam 6 lat dostałam ją od nich gdy gdzieś wyjechali i nie wrócili jedynie przyjeżdżają na święta.


List***


Kochana Victorio musimy pilnie wyjechać nie będzie nas bardzo długo.Będziesz zawsze w naszych sercach ale dostaliśmy z tatą oddzielne prace i będziemy jeżdzić po świecie.Wiedz też że nie przyjedziemy na twoje urodziny z czego bardzo nam przykro.Zajmie się tobą Alex i Violetta.Tu masz 1000 dolarów zyczymy ci szczęścia w życiu i chcemy  żebyś spełniała marzenia.Będziesz tylko nas widziała raz na rok.


Buziaki MAMA I TATA <3



Jak to czytałąm to akurat leciała piosenka Summer love a ja się popłakałam.Wziełąm koperte  i  schowałąm do torebki.Niall zauważył to że płacze bo do mniee podszedł i mnie przytulił .później przyszedł Harry a Nial szybko usiad ł na swoje miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz