sobota, 11 lipca 2015

Rozdział 45

-Chcecie coś do picia?-zapytałam chłopców
-Ja poproszę wodę-powiedział Harry (Brown)
-Okej -powiedziałam pod nosem i poszłam w kierunku kuchni.Nalałam wody do szklanki i wróciłam do salonu.Wode położyłam na stolik.
-hej może byśmy się zabrali do pracy!-zawołałam na co wstali i zaczeliśmy.
***3 godziny później***
Skończyliśmy.Dużo śmiechu i zabawy przy wymyślaniu układu ale w końcu skończyliśmy.Harry (Brown) poszedł, Harry (Styles) pojechał na miasto,Zayn, Louis i Liam pojechali do swoich dziewczyn.Razem z Niallem zostaliśmy w domu.
-Na co masz ochotę kotku?-zapytał się mnie Niall
-Nie wiem może pojechalibyśmy do wesołego miasteczka?
-To dopiero wieczorem a może teraz pomoge ci napisać piosenkę?
-No nie chce mi się.Poza tym moge ją napisać po  południu a teraz zjeżdżamy na lody-powiedziałam i pociągnełam Niall'a za rękę w kierunku drzwi.Zamkneliśmy dom i pojechaliśmy na lody.Chodziliśmy później po parku a 3 godziny później byli wszyscy w domu i ja z Liamem robiliśmy obiad.Po obiedzie Zayn z Niallem zmywali a ja poszłam pisać piosenke na góre.Niestety nic mi nie przychodziło do głowy.
Postanowiłam sie zająć tym jutro .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz